STROP - THE END
Data dodania: 2014-08-17
I mamy za sobą ten jeden z ważniejszych etapów na bitewnym placu budowy..
STROP
Miło obserwowało się z okna pracę pompy. Piszę obserwowało, bo na dach mnie nie ciągnie - chyba lęk wysokości, ale medycznie niestwierdzony.
Za to byłam strażnikiem czasu, praca pompy to spore koszty - czas w tym przypadku był bardzo cenny..
Tym razem mąż wspina się po drabinie z wężem ogrodowym w ręku i podlewa, ja tylko odkręcam i zakręcam wodę.
Jakoś tak smutno się robi, powoli czuję, że zbliża się czas końca prac na naszej budowie, a w planach na rok 2014 jest ukończenie STANU SUROWEGO.
STROP
Miło obserwowało się z okna pracę pompy. Piszę obserwowało, bo na dach mnie nie ciągnie - chyba lęk wysokości, ale medycznie niestwierdzony.
Za to byłam strażnikiem czasu, praca pompy to spore koszty - czas w tym przypadku był bardzo cenny..
Tym razem mąż wspina się po drabinie z wężem ogrodowym w ręku i podlewa, ja tylko odkręcam i zakręcam wodę.
Jakoś tak smutno się robi, powoli czuję, że zbliża się czas końca prac na naszej budowie, a w planach na rok 2014 jest ukończenie STANU SUROWEGO.