OKIENNE INSPIRACJE
Od zawsze wiedziałam i powtarzałam, że w moich oknach nie będą wisiały żadne firany! Kobieta jednak zmienną jest. Od miesiąca już mieszkamy i jak się siedzi w domu to w głowie rodzą się pomysły i inspiracje.. Te dzisiejsze dotyczą okien, a dokładniej tego co w oknach można powiesić.
Wizją na salonowe akwarium - są panele firanowe lub prościej rzecz ujmując szale. Poniżej internetowe inspiracje.
O ile wizja salonowa jest, to kuchenne okna + żaluzje/rolety/firatny jakoś mi się nie kleją. Chciałabym je delikatnie przysłonić, ale nie wiem czy jakakolwiek materia wpasuje się w klimat kuchni - chciałam żeby była taka gastronomiczna. Do uzyskania tego efektu daleko bo nasze wnętrza to na razie MUST HAVE, ale o aranżacji cały czas się myśli.. Póki co w internecie wyszperałam dwa obrazki, które na pierwszy rzut oka mnie przekonują.
Chce się zasłonić minimalnie, okna kuchenne wychodzą na ulicę. Domek jest nowy więc przyciąga spojrzenia przechodniów, z jednej strony miło jest widzieć takie zainteresowanie z drugiej śmiać mi się chce, kiedy podczas urzędowania w kuchni nasze spojrzenia się spotkają. Tym zza płotu robi się niezręcznie. Ja też nie chcę być typem, co to siedzi w oknie. Ale spokojnie, do poduszki pod łokcie na parapecie mi daleko ;)